Sunrise Team
"Wielu polskich kibiców przyjechało (do Gelsenkirchen) samochodami. Ma to swoje dobre strony. Wielu mieszkańców Zagłębia Ruhry zobaczyło swoje utracone dawno temu pojazdy" - mówił jeden z uczestników programu, Guido Cantz.
"Znam osobiście polską reprezentację. Niektórzy z nich tynkowali w ubiegłym roku mój dom" - dodał Krueger.
Zastanawiam się dlaczego większość Polaków zaraz się "napina", gdy usłyszą kawał o Polakach. Przecież kawał jest kawałem i sami żartujemy z Niemców, Rusków czy Żydów. Jak Rusek powie, że to nie jest śmieszne, to mówimy "przecież to tylko kawał". No właśnie...
Może większość tak się unosi, bo się z tymi kawałami utożsamia? Może mają jakieś kompleksy? A może poprostu "bo z Polaków nie można się śmiać"?
Offline